Przedszkolaki na wycieczce…
- Szczegóły
- Małgorzata Seifert - Kamper
Niepisanym zwyczajem każdej społeczności szkolnej jest planowanie wyjazdów i wycieczek klasowych, które mają być nagrodą za całoroczny wysiłek związany z nauką. Wobec tego nie mogło zabraknąć wycieczki również w naszym oddziale przedszkolnym. Najmłodsze dzieci z naszej szkoły na cel swojego wyjazdu obrały ogród zoobotaniczny w Toruniu. W poniedziałkowy poranek 4 czerwca punktualnie o godzinie dziewiątej wszyscy wycieczkowicze ze starannie zapakowanymi plecakami stawili się w punkcie zbiórki.
Po sprawdzeniu obecności i krótkim przypomnieniu zasad obowiązujących podczas zajęć realizowanych poza budynkiem szkoły, wszystkie maluchy z zaciekawieniem, grzecznie zajęły miejsca w autokarze. Nawet najbardziej bujna fantazja nie jest w stanie sprostać dziecięcym komentarzom obrazów, pojawiających się za oknami wiozącego malców autobusu. Mijając więcej znane dzieciom miejsca charakterystyczne dla Torunia, jak i mniej znane toruńskie „morze” czy „ogromne jezioro” dotarliśmy do celu naszej podróży. I jak to na wycieczkach bywa, znów musieliśmy zapoznać się z regulaminem obowiązującym na terenie miejsca, w którym byliśmy gośćmi. Zwierzęta, z uwagi na upalną pogodę, nieco leniwie przyglądały się nam, a my, z racji relaksacyjnego charakteru wyprawy, powoli spacerowaliśmy pomiędzy parkowymi zagrodzeniami, zamieszkanymi przez przedziwne, niespotykane i osobliwe gatunki zwierząt, z których najbliższy wydał się nam „król Julian”.
Podczas wyprawy nie mogło zabraknąć czasu na wspólny piknik w otoczeniu przyrody oraz swobodną zabawę, dostarczającą najmłodszym przyjemności z bycia w grupie rówieśniczej. Niespodzianka w postaci lodów, niczym wisienka na torcie, dopełniła zadowolenie malujące się na dziecięcych twarzach.
Przedszkolaki miały okazję zetknięcia się z okazami przyrodniczymi w warunkach przypominających naturalne, podziwiały ich różnorodność i bogactwo, a także rozwijały własne spostrzeżenia i wrażenia, kształtowały wyobrażenia i pojęcia potrzebne dla rozwijania mowy. Ponadto nabywały nowe umiejętności i modelowały prawidłowe nawyki. Dzięki wyjazdowi miały sposobność odczuwania piękna i rozwijały swoje zainteresowania, swobodnie dzieliły się spostrzeżeniami, przeżyciami oraz wyrażały zadowolenie.
Spontanicznie okazywana dziecięca radość jest dla każdego wychowawcy zachętą do planowania kolejnych, interesujących wypraw, a podczas tej wycieczki opiekę pełniły: p. Iwona Kuchnicka, p. Anna Wolfram i Małgorzata Seifert-Kamper.
